To bardzo przypomina zły napinacz paska wieloklinowego. Tak, czytałem, że właśnie to zrobiłeś. Ale dokładnie tak brzmią, gdy się psują.

Dobry sposób na sprawdzenie napinacza? Jeśli musi się rozgrzać, zrób to. Doprowadź go do punktu, w którym pracujący silnik to spowoduje. Wyłącz silnik. Teraz weź swoje narzędzie do napinania (widzę, że masz takie) i powoli zwiększaj i zwalniaj napięcie. Jeśli usłyszysz jakikolwiek skrzypiący dźwięk, to masz blokujący się tuleję w sworzniu napinacza i zespół powinien zostać wymieniony. Ponownie w twoim przypadku.

 

To bardzo przypomina uszkodzony napinacz paska wieloklinowego. Tak, czytałem, że właśnie to zrobiłeś. Ale dokładnie tak brzmią, gdy się psują.

Dobry sposób na sprawdzenie napinacza? Jeśli musi się rozgrzać, zrób to. Doprowadź go do punktu, w którym pracujący silnik to spowoduje. Wyłącz silnik. Teraz weź swoje narzędzie do napinania (widzę, że je masz) i powoli zwiększaj i zwalniaj napięcie. Jeśli usłyszysz jakiekolwiek skrzypienie, masz zacinający się tuleję w punkcie obrotu napinacza i zespół powinien zostać wymieniony. Ponownie w twoim przypadku.

Dzięki za szybką odpowiedź - nie musi się rozgrzewać, żeby wydać dźwięk, robi to natychmiast po włączeniu samochodu. Nie słyszę żadnych skrzypień, gdy zwiększam/zmniejszam napięcie, tylko ten tykający dźwięk.

Żeby się upewnić, że dobrze rozumiem, mówisz, że to nie jedno z kół pasowych, ale zupełnie nowy napinacz (który właśnie został wymieniony)? Czy jest jakiś inny sposób, aby rozwiązać ten problem, aby odizolować go od napinacza i ustalić, czy dostałem wadliwy?

Spróbuję nagrać kolejne wideo - jest głośniejsze, gdy jest na biegu (noga na hamulcu w miejscu postoju). Chcę się tylko upewnić, że to to, zanim je wymienię.

 

Oto kolejny film, w którym można to usłyszeć krystalicznie czysto - na początku filmu jest włączony bieg i wydaje dźwięk. Po około 10 sekundach zmieniam na neutralny i dźwięk staje się znacznie cichszy, ale nadal słychać go słabo, a następnie zmieniam bieg z powrotem na 18 sekund. Po około 40 sekundach zmieniam na parkowanie i dźwięk znika prawie całkowicie. Następnie zmieniam bieg z powrotem na 52 sekundę, co natychmiast go uruchamia, a następnie natychmiast włączam klimatyzację i wydaje się, że ustaje. Klimatyzacja wyłączona 1:01 (samochód wciąż na biegu) i hałas natychmiast powraca. Więc hałasuje tylko wtedy, gdy jest na biegu jałowym (i jest najgłośniejszy) lub na biegu neutralnym

 

Ale jeśli to nie napinacz i na pewno włączanie i wyłączanie sprężarki klimatyzacji wywołuje hałas, to najprawdopodobniej trzeba będzie przyjrzeć się tej sprężarce i/lub sprzęgłu sprężarki.

 

Ale jeśli to nie napinacz i na pewno włączanie i wyłączanie sprężarki klimatyzacji wywołuje hałas, to najprawdopodobniej musisz przyjrzeć się tej sprężarce i/lub sprzęgłu sprężarki.

Zmiana biegu wydaje się to najgorzej wyzwalać, a potem, jeśli jestem na biegu i włączam klimatyzację (obciążenie silnika się zmienia), wydaje się znikać.

Wcześniej samo włączenie klimatyzacji powodowało hałas (inny hałas, identyczny z pierwszym filmem, który zamieściłem), dlatego w ogóle wymieniłem napinacz. Teraz, z nowym napinaczem, hałas brzmi inaczej i jest znacznie głośniejszy, a włączenie klimatyzacji faktycznie go wycisza

 

Dlaczego po prostu nie zdejmiesz paska i nie sprawdzisz, czy hałas nadal występuje? Jeśli zniknie, to albo napinacz, klimatyzacja, albo alternator.

Jeśli nadal tam jest, to może to być pompa wspomagania kierownicy. Następnie zdejmij pasek pompy wspomagania kierownicy, aby sprawdzić, czy zniknie.

MDX jest fajny, ponieważ pompa wody jest napędzana paskiem rozrządu, więc możesz go uruchomić na chwilę, aby posłuchać hałasu bez przegrzewania silnika. Jednak nie uruchamiaj go zbyt długo w ten sposób, ponieważ rozładuje to akumulator.

 

Dlaczego po prostu nie zdejmiesz paska i nie sprawdzisz, czy hałas nadal występuje. Jeśli zniknie, to albo napinacz, klimatyzacja, albo alternator.

Jeśli nadal tam jest, to może to być pompa wspomagania kierownicy. Następnie zdejmij pasek pompy wspomagania kierownicy, aby sprawdzić, czy zniknie.

MDX jest fajny, że pompa wody jest napędzana paskiem rozrządu, więc możesz go uruchomić na chwilę, aby posłuchać hałasu bez przegrzewania silnika. Jednak nie uruchamiaj go tak długo, ponieważ rozładuje to akumulator.

To nie pomoże, hałas występuje tylko wtedy, gdy wrzucam bieg na biegu jałowym. Podczas gdy na biegu (i generując hałas), jeśli bardzo nieznacznie zdejmuję napięcie za pomocą mojego narzędzia do paska wielorowkowego, hałas ustaje. Podobnie, jeśli włączę również klimatyzację (zwiększając obciążenie napięciem), również ustaje. Zatem generuje hałas tylko przy określonym napięciu.

 

Jest BARDZO proste i tanie rozwiązanie. Kup stetoskop mechanika i poszukaj prawdopodobnych podejrzanych, gdy wydaje dźwięk. Wyniki będą oczywiste... kiedy umieścisz pręt na głośnym komponencie, będziesz wiedział!

 

Jest BARDZO proste i tanie rozwiązanie. Kup stetoskop mechanika i poszukaj na prawdopodobnych podejrzanych, gdy wydaje dźwięk. Wyniki będą oczywiste... kiedy umieścisz pręt na hałaśliwym komponencie, będziesz wiedział!

Wyniki wyszukiwania dla: 'stethoscope'

Zamówiłem jeden z Amazona, ale będzie tu dopiero jutro. Jak wykryć uszkodzone łożysko za pomocą stetoskopu (ponieważ koła pasowe będą się obracać)?

 

Właśnie przesłuchałem klip wideo i sugeruję, że może to nie mieć nic wspólnego z paskiem (lub czymkolwiek z nim połączonym)... Może to być mocowanie silnika lub inny, ledwie dotykający metalowy element. Dobrą wiadomością jest to, że stetoskop nadal pomoże ci go wytropić... im głośniejszy dźwięk przez stetoskop, tym bliżej jesteś źródła tego dźwięku.

 

Umieszczasz "sondę" stetoskopu (w zasadzie metalowy pręt) na przedmiocie, który sprawdzasz. Oczywiście nie możesz umieścić go bezpośrednio na obracającym się kole pasowym lub łożysku, ale możesz zbliżyć się na tyle, aby rozpoznać winowajcę. Umieść sondę na pompie wspomagania kierownicy lub alternatorze, a jeśli problem dotyczy jednego z tych łożysk, które się psują, wyraźnie usłyszysz hałas przez obudowę pompy/alternatora. To samo dotyczy sprężarki klimatyzacji. Możesz umieścić sondę na obudowie napinacza paska (między dwoma kołami pasowymi), chociaż przypuszczam, że w tym momencie można bezpiecznie to wykluczyć. Niezbyt wiele innych rzeczy może powodować hałas, IMHO...

Właśnie przesłuchałem klip wideo i sugerowałbym, że może to nie mieć nic wspólnego z paskiem (ani niczym z nim połączonym)... Może to być mocowanie silnika lub inny, ledwo dotykający metal do metalu przedmiot. Dobrą wiadomością jest to, że ten stetoskop nadal pomoże ci go wytropić... im głośniejszy dźwięk przez stetoskop, tym bliżej jesteś źródła tego dźwięku.

stetoskop dotarł dzisiaj i spróbowałem - nie jestem pewien, jakiego rodzaju dźwięku powinienem szukać. Wszystko jest głośne, więc nie wiem, co to jest "normalny" dźwięk w porównaniu do dźwięku "nienormalnego". Umieściłem sondę na sprzęgle klimatyzacji (klimatyzacja była wyłączona) i brzmiało to trochę szorstko (podczas gdy koło pasowe alternatora było znacznie głośniejsze, ale gładsze), ale nie wiem, czy dźwięk sprzęgła klimatyzacji był zły, czy nie.

 

Najpierw zdjąłem całkowicie pasek osprzętu i uruchomiłem silnik, wrzuciłem bieg itp. i żadnego hałasu, więc na pewno musi to być coś napędzanego paskiem.

Wymieniłem sprzęgło i łożysko klimatyzacji, ponieważ hałas wydawał się dochodzić stamtąd, opierając się na moich początkujących umiejętnościach używania stetoskopu. Niestety, to nic nie zmieniło, więc wygląda na to, że to nie jest winowajca.

Moim następnym przypuszczeniem, ponieważ hałas zdecydowanie wydaje się występować w tym obszarze, jest ponowna wymiana alternatora. Założyłem jeden mniej niż rok temu, może łożysko w nim jest uszkodzone - przynajmniej to jest moje jedyne przypuszczenie, ponieważ wyrywam sobie włosy z głowy, próbując dowiedzieć się, w czym tkwi problem.

 

Obróć alternator ręcznie, aby sprawdzić, czy wydaje jakieś piski lub tarcie.

Ponieważ wymieniłeś alternator w zeszłym roku, tego bym się spodziewał, chyba że wymieniłeś go na zupełnie nowy z Hondy.

Ludzie, którzy regenerują alternatory, to naprawdę tandetni ludzie. Wyrywaliby uszczelki z łożysk i pakowali je smarem zamiast wkładać nowe łożysko. Kiedy wkładają nowe łożysko, zawsze jest to jedno z tych tuzinów łożysk z Chin.

Miałem regenerowany alternator, który wytrzymuje nie dłużej niż rok lub dwa. Kiedy zaczynają hałasować, jest to nieuchronnie przednie łożysko.

Możesz rozebrać alternator i samemu wymienić przednie łożysko. To naprawdę łatwe do zrobienia. Rozmiar to 6303, jeśli dobrze pamiętam.

http://www.amazon.com/6303-2NSE9-be...GVRE?ie=UTF8&keywords=6303 nachi&qid=1465348880&ref_=sr_1_4&s=industrial&sr=1-4

Powodzenia

 

Wymieniłem cały alternator (dożywotnia gwarancja, więc nic mnie to nie kosztowało) i nadal nie naprawiłem usterki. Z ciekawości założyłem oryginalny napinacz (część, którą wymieniłem dwa razy) i hałas powrócił do stanu początkowego, czyli lekkiego grzechotania. Przyjrzałem się więc bliżej zamiennikowi napinacza, który chciałem zamontować (Dayco Noslack), i wygląda na to, że nie był on identyczny z oryginalnym, a konkretnie ramię (z rolką napinacza) było grubsze, zmniejszając tym samym szczelinę między ramieniem a osłoną pompy wody. Spróbuję zrobić zdjęcie, aby zilustrować, o czym mówię. Teraz wracam do punktu wyjścia, z nowym łożyskiem sprzęgła, nowym alternatorem i oryginalnym fabrycznym napinaczem. Zastanawiam się teraz, czy wydać 150 dolarów na napinacz Hondy od dealera, żeby sprawdzić, czy to naprawi usterkę, czy po prostu się poddać i oddać samochód do diagnozy. Pomijając napinacz, czy są jakieś inne pomysły, jaka może być przyczyna? Mocowanie, które znajduje się tuż obok paska, jest dobre, więc to nie to. Hałas zdecydowanie wydaje się najbardziej wyraźny w obszarze wokół napinacza/alternatora/sprężarki, ale ponownie, wszystkie 3 zostały wymienione, ale nowy napinacz z rynku wtórnego wydaje się powodować jeszcze głośniejszy hałas, gdy był zamontowany.

 

Powodzenia.

 

Jeszcze się nie poddawaj. Jeśli dobrze pamiętam, koło pasowe napinacza ma wymienny rozmiar łożyska 6303-2RS (2RS = gumowa uszczelka po obu stronach). Po prostu zamów to i wybij stare łożysko, podgrzej koło pasowe opalarką do około 160F, a następnie włóż nowe łożysko. Jeśli najpierw podgrzejesz koło pasowe, łatwiej będzie wbić nowe łożysko.

Użyłem japońskiego Nachi 6303-NSE (takiego samego jak -2RS) na Amazon, który kosztuje mniej niż 10 $. Nie ma potrzeby kupowania całego nowego napinacza.

Jednak najpierw wyjmij stary napinacz i odczytaj z niego numer łożyska, ponieważ moja pamięć może być wadliwa w odniesieniu do numeru części łożyska.

Należy pamiętać, że koło pasowe jest trzymane przez śrubę z gwintem LH, więc aby wyjąć tę śrubę, należy ją obrócić zgodnie z ruchem wskazówek zegara.

Mam MDX z 2001 roku tylko z jednym kołem pasowym, ale Twój rok modelowy może mieć zamiast tego dwa koła pasowe.

Powodzenia.

Właściwie już to zrobiłem - obecnie oryginalny korpus napinacza fabrycznego ma 2 nowe koła pasowe z napinacza (z rynku wtórnego), który kupiłem. Próbowałem wyizolować problem. Na tej podstawie hałas jest taki, jak był pierwotnie, więc jeśli podstawowym problemem jest rzeczywiście napinacz, to wynika to z korpusu napinacza, a nie z któregoś z kół pasowych na nim

 

Właśnie coś sobie uświadomiłem. Określone roczniki (powiedzmy około połowy lat 2000) mają sytuację, w której wymienne napinacze kolidują z żebrem wzmacniającym na dolnej osłonie paska rozrządu. Retrofit polega na odcięciu/oszlifowaniu żebra przed zamontowaniem nowego napinacza.

 

Właśnie coś sobie uświadomiłem. Pewne roczniki (powiedzmy w okolicach połowy lat 2000) mają sytuację, w której zamienniki napinaczy kolidują z żebrem wzmacniającym na dolnej osłonie paska rozrządu. Retrofit polega na wycięciu/zeszlifowaniu żebra przed zamontowaniem nowego napinacza.

Mam 2006, poszukam na forach, żeby zobaczyć, czy znajdę więcej informacji. Brzmi prawdopodobnie dla hałasu i zachowania, które widzę z nowym napinaczem - jutro znowu go zdemontuję i sprawdzę

 

Właśnie znalazłem TSB, które ktoś tu zamieścił. To zdecydowanie wygląda na prawdopodobną przyczynę. Spróbuję jutro i dam znać, DZIĘKI!

 

Niestety, nie mam dobrych wieści do przekazania... Przyciąłem cholernie mocno żebro w osłonie paska rozrządu, a hałas wciąż jest obecny. Zaczyna się, gdy włączam klimatyzację lub wrzucam bieg i silnik pracuje na biegu jałowym.

 

Oh nscarnati, powiedz mi, czy udało Ci się ustalić, w czym tkwił problem. Mam MDX z 2011 roku z bardzo podobnym dźwiękiem. Kilka tygodni temu wymieniłem napinacz i wydawało się, że to pomogło, ale w zeszłym tygodniu zauważyłem, że hałas powrócił. Czy udało Ci się to ustalić?

 

Do każdego, kto ma ten problem, w końcu go rozwiązałem. Mój MDX z 2011 roku zaczął jakiś czas temu wydawać grzechot, więc wymieniłem pasek i napinacz na taki z Autozone. Po tygodniu lub dwóch grzechot powrócił, a po majstrowaniu przy nim przez kilka dni udało mi się ustalić, że zupełnie nowy napinacz Autozone powodował grzechot. Uważam, że działo się tak, że napinacz nie miał tak dużego skoku jak ten OEM, więc kiedy włączyłem klimatyzację, powodował on wahania paska, pociągając za sobą napinacz. Następnie pasek wahał się z powrotem, a napinacz naciskał na niego, aby go utrzymać napiętego, ale w międzyczasie maksymalnie wykorzystywał swój skok, powodując dźwięk "grzechotu". Kiedy po raz pierwszy wymieniłem napinacz, grzechot ustał, ale to dlatego, że wymieniłem również pasek, więc po tygodniu pasek trochę się rozciągnął, powodując, że napinacz ponownie zaczął się maksymalnie wysuwać. Kupiłem zamiennik OEM napinacza na Amazon.com i od tego czasu hałas nie powrócił. Mam nadzieję, że to pomoże komuś innemu.

 

Brzmi to tak, jakby napinacz paska rozrządu miał zaraz zawieść...