Podczas jazdy na wycieczkę drogową zapaliła się i migała kontrolka silnika. W tym momencie jechałem pod górę i zdecydowanie czułem wypadanie zapłonu i nierówną pracę silnika. Po wyłączeniu samochodu i ponownym uruchomieniu kontrolka nie zaświeciła się ponownie, ale nadal czuję lekko nierówną pracę na biegu jałowym (ledwo zauważalną). Zauważyłem również, że mój MPG podczas tej jazdy był znacznie niższy niż normalnie na autostradzie, wynosząc 14 MPG, a teraz, jeżdżąc głównie po mieście, wynosi 11 MPG.
Jakieś pomysły, co się dzieje? Czy wydaje się dziwne, że wystąpiła wystarczająco duża usterka, aby uruchomić CEL, ale teraz już nie? Może słaba cewka, która przegrzała się po kilku godzinach jazdy? Zamierzam odczytać kody, kiedy będę mógł, ale przypuszczam, że pokaże wypadanie zapłonu w jednym z cylindrów.
Jakieś pomysły, co się dzieje? Czy wydaje się dziwne, że wystąpiła wystarczająco duża usterka, aby uruchomić CEL, ale teraz już nie? Może słaba cewka, która przegrzała się po kilku godzinach jazdy? Zamierzam odczytać kody, kiedy będę mógł, ale przypuszczam, że pokaże wypadanie zapłonu w jednym z cylindrów.